piątek, 27 maja 2016

Czas na podsumowanie


Co prawda "współczesny świat potrzebuje bardziej świadków aniżeli nauczycieli” jak powiedział bł. Papież Paweł VI, jednak w minionym roku św. Teresa od Jezusa była dla nas przede wszystkim nauczycielką trudnej sztuki modlitwy.

Zgłębiając jej teksty, dowiedzieliśmy się, jakie warunki trzeba spełnić, by przekroczyć tę bramę, którą jest modlitwa, do świata wewnętrznego swojej duszy. Następnie była mowa o tym, jak trzeba zorganizować swoje życie, jakie elementy wprowadzić, jakich się pozbyć, by wytrwać na tej drodze i sprawić, oczywiście za łaską Boga, by nasze życie powoli stawało się modlitwą.  Była również mowa o trudnościach, niebezpieczeństwach, na które jesteśmy narażeni podczas tej wędrówki wewnętrznej. Oczywiście skorzystaliśmy też z porad Naszej Świętej Matki, jak sobie radzić z tymi gadzinami i płazami, które weszły za nami niepostrzeżenie do twierdzy.


W kolejnych tygodniach ukażemy św. Teresę od Jezusa, jako mistrzynię modlitwy, autentycznego świadka żywej relacji z Bogiem. Zobaczymy kobietę, dla której Jezus był rzeczywiście najbliższym i najlepszym przyjacielem. Będziemy mogli przeczytać, a być może pomodlić się najpiękniejszymi modlitwami autorstwa samej świętej Teresy od Jezusa. Zapraszamy. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz