I z tej czystej dbałości o cześć [w
oczach innych] tak bardzo się peszyłam, że śpiewałam znacznie gorzej niż
umiałam. Później przyjęłam sobie [zasadę], że gdy nie umiałam czegoś bardzo
dobrze, [nie wstydziłam się przyznać], że tego nie umiem (...). I stało się
tak, że odkąd zaczęłam w ogóle nie przejmować się tym, że [inni] zauważą, iż
czegoś nie umiem, śpiewam znacznie lepiej[...].
Św. Teresa od Jezusa
W dzisiejszych czasach, dla wielu
młodych ludzi znamienną cechą jest dbanie o własny honor i cześć, traktowane
niejako gwarancja sukcesu i osobistej satysfakcji. Problem ten dotyka wielu z
nas, a jak widać, nie ominął nawet samej świętej z Avila. Ktoś może sobie pomyśleć: a cóż
jest tak ważnego w postanowieniu św. Teresy, aby nie wstydzić się przyznać, że
czegoś się nie umie? Czy jest ono na tyle ważne, aby zawracać sobie nim głowę? Otóż wbrew wszelkim pozorom - tak!
My ludzie, często wzbraniamy się przed przyznaniem do błędu,
czy też lękamy się zapytać drugiego człowieka o najbardziej podstawowe sprawy,
które budzą nasze wątpliwości. Przykładowo, uczeń podczas lekcji lęka się przy pozostałych
uczniach prosić nauczyciela o powtórne wyjaśnienie jakiegoś pojęcia, którego
nie zrozumiał. Skąd to wzbranianie się czy też lęk? Otóż jest to skutkiem
dbania o zachowywanie pozorów, czci i honoru, a także dobrą opinię wśród innych
ludzi. Gdyby więc wspomniany uczeń zapomniał o własnym uznaniu w oczach swoich
rówieśników i poprosiłby nauczyciela o pomoc, nie odszedłby przecież bez
wiedzy, a zatem odniósłby korzyść dla siebie.
Św. Teresa od Jezusa czułość na punkcie opinii ludzkiej nazywa uwiązaniem (zniewoleniem),
które jest niczym łańcuch.
Pisze także, iż jest to rzecz, która w
każdej sytuacji wyrządza duszy znaczną szkodę. I jeżeli to uwiązanie tak bardzo ogranicza nas w
tym, co przyziemne, to tym bardziej będzie dla nas zarazą na drodze modlitwy. Reasumując, nie pozostaje nam nic
innego, jak tylko „zdemaskować” naszą cześć własną i zrzec się jej dla
większego naszego dobra. A zatem, do
dzieła! – jak zachęca nas święta z Avila.
Mirosław
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz