czwartek, 19 lutego 2015

Serce radosne...nieustannie!



O, jakże szczęśliwa jest dusza, która żyje z wiary!

Teresa z Los Andes






Nie ma doskonalszego szczęścia, jak szczęście, które otrzymujemy od Boga. Brat Wawrzyniec od Zmartwychwstania OCD mówi: Bóg „w głębi mego serca, napełnił mnie tak wysokim szacunkiem do Niego, że sama wiara była w stanie mnie zadowolić”. 

Tak to jest! Czasami chciałbym tylko zamknąć oczy i radować się tym pięknym darem od Boga; tym, czym jest wiara. Radość, którą daje Ci świat jest tylko krótką, pozytywną emocją, która bardzo szybko znika i Ty zostajesz tak samo pusty, jak na początku. Ale wiara w Boga raduje serce nieustannie. Szczęście, które pochodzi od Boga nie tylko raduje, ale też uzdrawia, umacnia i przemienia. Przemienia nasze serca i zbliża do Boga, który jest Pełnią radości.


Ja też kiedyś, kiedy chodziłem do opery czy teatru, po spektaklu mogłem godzinami przeżywać, to co zobaczyłem i usłyszałem, ale następny dzień przychodził jak nowa kartka, którą musiałem sam zapisać. Z Bogiem tak nie jest! Będąc z Bogiem przeżywam głębokie i piękne chwile, w których czuję radość, a On mnie wewnętrznie uzdrawia. Ja zostaję przepełniony radością i następny dzień w moim życiu nie przychodzi, jak tamta nowa kartka, ale jako następny dopisek w mojej księdze życia.

Elvijs

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz